Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 186

Lewis mówił z niezwykłą powagą.

Rumieniec wpełzł na policzki Clei, i nagle nie wiedziała, gdzie patrzeć.

Chłodny dotyk palców Lewisa przeszedł ją dreszczem, sprawiając, że jej serce zabiło szybciej.

Z czułym spojrzeniem w oczach, wyszeptała: "Tak."

Słysząc jej odpowiedź, Lewis puścił jej rękę i ...