Read with BonusRead with Bonus

Epilog

Nicolas westchnął, przeszukując stosy papierów na swoim biurku. Jego serce biło szybciej, słysząc alarm co sekundę, "Gdzie to jest? Gdzie to jest?"

"Pan Anderson!" zawołała jego asystentka, wchodząc do jego biura. Uśmiechnęła się uspokajająco do szefa, który panikował przed jej kakaowo-brązowymi oc...