Read with BonusRead with Bonus

Pani Ada

Całą drogę powrotną do zamku trzymałam skrzynię w swoich rękach, mocno ją ściskając.

Nawet gdy strażnicy oferowali pomoc, odmawiałam, jakby odrętwiała. Myślami byłam wciąż daleko, przy Jasmine.

Nie mogłam uwierzyć, że była ze mną przez cały ten czas.

Sama myśl o tym mnie zasmucała...

Nienawidził...