Read with BonusRead with Bonus

Biegnij

Sandra

Kiedy się obudziłam, byłam sama. Rozejrzałam się po pokoju, ale Josepha nie było ze mną. Poszłam poszukać mojego komunikatora, ale też go nie było. Co do diabła z nim zrobił? Przewróciłam oczami i ruszyłam pod prysznic. Woda była orzeźwiająca i ciepła, co trochę mnie obudziło i przygotował...