Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1

Uwaga! Uwaga!! Uwaga!!!

Ta książka jest przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia i zawiera dużo treści seksualnych, przemocy i nienawiści, które mogą wywołać dyskomfort u niektórych czytelników.

Czytasz na własne ryzyko, proszę, bez obrażania! Bądźcie mili.

"Znękana partnerka Lykańskich Bliźniaków."


Proszę, nie zabijaj mnie, proszę! Ava błagała. "Tato, proszę, nie zabijaj mnie. Obiecuję być posłuszna. Proszę, wybacz mi i przestań mnie bić. To boli," błagała, gdy jej ojciec zacisnął jej włosy mocno. Jęknęła, gdy uderzył ją kijem. Kij przeciął jej skórę, a krew spłynęła z rany. Błagała, ale jej ojciec nie przestawał.

"Hej, obudź się, obudź się, Ava" krzyczał Oliver, martwiąc się o nią.

•••

Rozdział pierwszy: Punkt widzenia Avy.

Wyskoczyłam z łóżka, drżąc i spocona. Pot spływał mi z czoła na policzki.

"Spokojnie, Ava, wszystko będzie dobrze," mamrotała, głaszcząc mnie po plecach, co sprawiało, że czułam się bardziej zrelaksowana.

Oliver jest moją najlepszą przyjaciółką. Była jedyną osobą, która była przy mnie, gdy byłam na dnie. Zastanawiasz się, kim jestem.

Jestem Ava Garcia, jedyną córką mojego ojca, Williama Garcii. Mój ojciec bardzo mnie kochał, a moja matka również. Jestem córką mojej matki.

Nie byliśmy bogaci, ale też nie biedni, byliśmy zadowoleni z tego, co mieliśmy.

Moja matka, Patricia Glory Garcia, była bardzo piękną i elegancką kobietą, mimo że ojciec miał mało pieniędzy. Kochała go pomimo jego przeciętnego wyglądu. Kochała i chroniła swoją rodzinę. Zawsze cieszyłam się ciepłem i miłością, jaką okazywali mi rodzice jako jedynemu dziecku.

Wydarzył się incydent, gdy miałam zaledwie 10 lat, który całkowicie zmienił moje życie. Bestia, której nigdy nie znałam, że istnieje, w końcu pojawiła się w sercu mojego ojca, prowadząc go do dręczenia i torturowania mnie. Od 10 roku życia oskarżał mnie o śmierć swojej ukochanej żony.

"Chodź tu teraz, bękarcie," krzyczał mój ojciec.

Moje ciało drżało, byłam przerażona, mimo że byłam torturowana dzień i noc. Moje ciało nie chciało się przyzwyczaić do bólu, jaki zadawał mi ojciec, więc biegłam, jak najszybciej mogłam, by odpowiedzieć na jego wezwanie.

"Tato," odpowiedziałam, idąc w jego stronę, wciąż drżąc.

"Ile razy mówiłem ci, żebyś nigdy więcej nie nazywała mnie ojcem?" krzyczał. "Powiedz mi, dlaczego zasługujesz na to, by być moją córką po tym, jak zabiłaś moją żonę." Krzyczał, ściskając mnie mocno za twarz, zanim rzucił mnie na podłogę, a moja głowa uderzyła w drewniane krzesło.

Syknęłam... Ból w czole, z którego sączyła się krew, ale to nie powstrzymało go przed atakiem. Zaczął mnie bić i nazywać różnymi imionami. Nigdy nie protestowałam, gdy mnie bił, bo wiedziałam, że nie warto z nim walczyć. Sprzeciwianie się mu oznaczało moją śmierć. Gdy skończył, moje ciało było pełne cięć i siniaków. Leżałam we własnej krwi. Szydził, gdy zobaczył mój stan.

"Dzięki Bogu, że jeszcze żyjesz, bo jesteś mi jeszcze potrzebna. Zabicie cię nie przyniosłoby mi żadnej korzyści. Idź się umyć. Pan Drake przyjdzie cię odebrać.

Byłam bardziej zszokowana niż zaskoczona.

"Nie, proszę, tato, proszę, będę posłuszna. Zrobię wszystko, żeby cię zadowolić. Nie sprzedawaj mnie, tato.

Ryknął wściekle, "Zawsze mówiłem ci, żebyś nigdy więcej nie nazywała mnie ojcem." Krzyczał, rzucając we mnie kijami.

"Zrobisz wszystko dla mnie?" zapytał, uśmiechając się złowrogo.

"Tak, tato, zrobię. Obiecuję, że zrobię wszystko dla ciebie." Odpowiedziałam.

"Dobrze, myślę, że nadszedł czas, abyś spełniła swoją obietnicę wobec ojca. Jestem winien panu Drake'owi trochę pieniędzy i nie mogę mu ich oddać, więc postanowiłem cię sprzedać, a on obiecał zapłacić mi dobrą cenę za ciebie, ponieważ jesteś bardzo piękna i wspaniała.

Moje oczy się rozszerzyły. "Nie, proszę, nie sprzedawaj mnie jako niewolnicę seksualną, tato.

"Co!!! Suko, czy nie obiecałaś mi przed chwilą, że zrobisz wszystko dla mnie? Cóż, nie masz wyboru ani głosu w tej sprawie. Po prostu posłusznie się ubierz. Jestem pewien, że łatwo znajdziesz dobrego pana, ponieważ odziedziczyłaś urodę po matce," uśmiechnął się.

Moje krzyki odbijały się echem po pokoju. Mój ojciec był hazardzistą. Pracowałam ciężko, żeby spłacić jego długi, ale to nigdy nie wystarczało. Chciał mnie sprzedać jako niewolnicę seksualną.

Och! matko, powinnam być po drugiej stronie. Dlaczego uczyniłaś moje życie piekłem? Dlaczego mnie uratowałaś? Zniszczyłaś mnie. Moje łzy płynęły niekontrolowanie. Drżałam i chwytałam się nóg ojca, błagając i mówiąc mu, że znajdę więcej pracy i ciężko będę pracować, żeby spłacić jego długi, ale on tylko mnie kopnął i szydził ze mnie.

"Otrzymałem resztę pieniędzy od niego i spłaciłem swoje długi.” Upadłam na kolana, nikt mnie nie uratuje, nawet jeśli będę krzyczeć i wołać o pomoc.

Czołgałam się z powrotem do swojego pokoju, czekając na mój koniec.

Previous ChapterNext Chapter