Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty dziewiąty

Jej ręka była zamknięta w jego silnej, ciepłej dłoni. Otworzyła oczy, wpuszczając poranne światło do swoich oczu. Uśmiechnęła się i poczuła jego uścisk, jakby to było dla niej bezpieczne schronienie. Zazwyczaj nie było go w pokoju, gdy się budziła. Wyślizgnęła swoją rękę z jego uścisku. On chwycił j...