Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwudziesty pierwszy

Przeraźliwy hałas przerwał jej głęboki sen. Poruszyła się z cichym jękiem. Otworzyła oczy gwałtownie i rozejrzała się. Westchnęła, gdy zobaczyła, że jest w swoim pokoju, a nie w lochu, związana. Spojrzała na swoje ręce i nogi. Nie były związane. Myślała, że będą ją traktować jak tamtą biedną osobę w...