Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 468 Różne perspektywy

Aidan miał rację. Twarz doradcy mówiła wszystko — żaden lider nie chce, aby jego zespół miał problemy.

Kiedy wszedłem do klasy, oczy moich kolegów rozbłysły. Musieli już usłyszeć, co się stało. Emily, siedząca tam jak triumfujący generał, niemal promieniała dumą.

Miejsce obok niej wydawało się zar...