Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 52

"Okay!"

Z energicznym skinieniem głowy chwyciłem swoją teczkę i wyszedłem z pokoju. Przemierzając labiryntowe korytarze, za mną rozbrzmiał głos Mii, "Dokąd idziesz?"

"Mam spotkanie z przedstawicielem firmy Walker," odpowiedziałem, nie zwalniając kroku.

"Mogę ci towarzyszyć?" zapytała, w jej głosi...