Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 51

"Śmiejesz się? Jak możesz się jeszcze śmiać?"

Twarz Lily była zimna jak lód. "John, mówię do ciebie!"

"Lily, jest dopiero kwadrans po ósmej, praca zaczyna się o wpół do dziewiątej. W najlepszym razie to tylko niewinne żarty między kolegami. Czy naprawdę musisz mnie strofować?"

Z Lily nauczyłem si...