Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 427

"Ruszajmy!" Po ubraniu się, poszedłem obok, żeby ich obudzić. Quinlan, jeszcze na wpół śpiący, uchylił drzwi. Zerknąłem do środka i zobaczyłem wszędzie porozrzucane ubrania i pończochy. "Co powiesz na wycieczkę na Słoneczną Plażę? Trochę owoców morza na wzmocnienie?"

Quinlan od razu się ożywił. "Ru...