Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 425

Trójka z nich szybko ruszyła. Dzwonić na policję? Nie ma mowy. Był po uszy w oszustwach podatkowych i defraudacji. Marzył, żeby zniknąć na miejscu, nie mówiąc już o angażowaniu się.

Po otrzymaniu miliona dolarów, wyjąłem pięćset tysięcy i powiedziałem: "Patryk, to mały dowód mojej wdzięczności. Zab...