Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 380

W tym momencie zachowałem zimną krew, wyglądając na nieustraszonego. "Dalej, strzelaj. Nawet jeśli zginę, odejdę jako bohater. No, zrób to szybko. Przynajmniej wszyscy pójdziecie ze mną!"

"John, co ci odbiło?" zapytała Cassandra, jej twarz pełna niepokoju.

Zignorowałem ją i spojrzałem prosto w ocz...