Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 357

"Nie ma powodu. Powiedziałem, że nie możesz iść, więc nie możesz iść."

Linda odparła, "John, wiem, co kombinujesz. Jeśli choćby pomyślisz o wyjściu, pójdę prosto do szpitala i zrobię aborcję!"

Patrzyłem na nią, czując się bezradny. Dlaczego zawsze musiała wspominać o aborcji?

"Nie przesadzaj. Idą...