Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 350

"O Boże, pani Foster też tu jest!" Głos Marlowa był napięty od paniki.

Pomyślałem, 'Co dalej? Walczymy.'

Chwyciłem cokolwiek było w pobliżu i wybiegłem z biura. Jak tylko wyszedłem, zobaczyłem kogoś zmagającego się w cieniu.

"Ty suko, zgiń!"

Rozległ się krzyk kobiety pełen bólu.

Moja złość eksp...