Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 290

"Joseph, nie daruję ci!" Nie mogłem już dłużej się powstrzymać.

"Amelio, puść mnie."

Amelia trzymała mnie za rękę. "John, nie bądź impulsywny!"

Spojrzałem na nią, gniew zalewał moje oczy, a w nich migotał błysk gotowy do zabicia. Była przerażona moim wyrazem twarzy, unikała mojego spojrzenia.

"J...