Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 281

Wczesnym rankiem te słowa uderzyły mnie jak kubeł zimnej wody.

„Pani Smith, co pani próbuje powiedzieć?” zapytałem, starając się utrzymać równy ton głosu.

„Jeśli chcesz normalnego życia, idź do HR i zrezygnuj. Jako asystent dyrektora jesteś w tym po uszy,” stwierdziła bez ogródek.

„Jak możesz to ...