Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 268

Steven przeszedł obok mnie, ale kiedy się odwrócił, wyglądał naprawdę zdenerwowany.

Nawet miliarderzy muszą się starać, żeby zarobić na życie.

"Organizatorzy to jakaś kpina, wpuszczają każdego. Ta degustacja wina przypomina konferencję biznesową!" burknął pan Taode.

Charles poklepał go po ramieni...