Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 26

Jej palce delikatnie przesuwały się po moim policzku, druga ręka niepewnie badała mój pasek...

„Co próbujesz zrobić?” zapytałem, mój głos był spokojny.

Złapałem jej wędrującą rękę, zatrzymując jej dalsze posunięcia. „Jeśli masz coś do powiedzenia, użyj słów. Nie ma potrzeby fizyczności.”

„John, c...