Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 231

Drażniłem wejście Katherine palcami, sprawiając, że była bez tchu i trochę zirytowana.

Próbowała odepchnąć moją rękę, ale stałem jak skała.

Katherine przygryzła wargę i rzuciła mi ostrzegawcze spojrzenie.

Nie bałem się i powoli wsunąłem palce do środka.

Poczuła się nieswojo i nie śmiała się poru...