Read with BonusRead with Bonus

90

Coś połaskotało mnie w jądra i zrywem obudziłem się.

„Mmph!” ktoś pisnął, natychmiast się zadławił i odsunął, zaczynając kaszleć.

Dźwięk dziewczęcego cierpienia obudził mnie BARDZO szybko, a ja usiadłem, żeby dowiedzieć się, co się właśnie stało. Belle była pochylona, oczy wybałuszone, a język wys...