Read with BonusRead with Bonus

62

„Czy już jesteśmy na miejscu?” Alice jęknęła z tylnego rzędu mojego minivana, gdzie siedziała z Belle i Mari, wszystkie trzy najniższe wzrostem, więc potrzebujące najmniej miejsca na nogi. Przynajmniej Alice mogła wyciągnąć nogi do przodu w przerwę przy drzwi przesuwanych.

„Spójrz przez okno,” skom...