Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 30

Lucian

Cholera! Musiałem się uspokoić i zamknąć więź, żeby Aurora nie czuła, że panikuję, ale do diabła, nie byliśmy gotowi na rodzinę. To nigdy nie przeszło nam przez myśl. Już i tak wzięliśmy na siebie Kasona, a on był naszym bratem i spoko gościem, ale dziecko?

Do cholery, zabijaliśmy ludzi. Nie...