Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 11

Lucian zniknął z zasięgu wzroku dwie godziny temu, ciągnąc za sobą Montgomery'ego. Nie ufałem temu, czego jeszcze nie wiedziałem. Moje przeczucie mówiło mi, że Montgomery nie jest tym, za kogo się podaje. Spojrzałem na Knighta.

"Coś tu jest nie tak." Powiedziałem z zaciśniętą szczęką, obserwując im...