Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 2307

Bohaterska Ochrona Kwiatu

Bar był zawsze miejscem szczególnym, a czasami loża była jeszcze bardziej dwuznaczna. Bar nie udawał tutaj świątyni cnót, więc pod okiem Pani Kowalskiej, bez względu na to, jak głośno by krzyczał Pan Zara, bez dowodów nic by to nie dało.

Kiedy Yara wyszedł z baru i poczuł...