Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 2274

Oddech Pani się zmienił.

Jego dzikie oczy stopniowo zaczerwieniły się.

Z jednej strony, to był cios w słowa Yary.

Po drugie, nie spodziewała się, że Yara zna powód wypadku Clarka...

„Och, skoro wiesz, co chcesz zrobić?” Pani również prychnęła zimno. „Chcesz mnie załatwić tym dowodem? Ale czy mas...