Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 221

Twarz Amana była zupełnie inna niż wtedy, gdy był w sali chwilę temu. Była tak zimna, że aż przeszywała kości i budziła grozę.

„Tak, Prezesie.”

Ragib skinął głową.

Aman miał dwóch zdolnych podwładnych. John pracował w firmie, a Ragib zajmował się sprawami poza nią...

W porównaniu do Johna, Ragib...