Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 438 Kochanie, czy to twoje dzieło

Leander wyglądał, jakby zobaczył ducha, szczęka niemal opadła mu do podłogi.

  • Nie możliwe! Czyż William nie miał być przegrywem? Jak do diabła zarządza Crescent Investment Group? - Leander nie mógł uwierzyć własnym oczom.

William, spokojny jak ogórek, tylko skinął głową. - Tak, to ja.

Leander pr...