Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 371 Szok

Stali tam, z rozdziawionymi ustami, patrząc na Williama, jakby wyrósł mu drugi łeb.

Co ten facet wygaduje?

Chciał, żeby wszyscy się wynieśli?

„Żartujesz sobie? Margaret, o co mu chodzi? Naprawdę próbuje nas wyrzucić?” zaśmiała się Delia, jej głos ociekał sarkazmem. „Margaret, mówiłaś, że to miejs...