Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 241 Para cudzołożników

William nie powiedział ani słowa, odwrócił się i wziął taksówkę do szpitala!

Ponaglił kierowcę, żeby jechał jak najszybciej.

Myślał w samochodzie: „Cholerny Jeffery, co on kombinuje? Oszczędziłem mu życie wtedy, a teraz wraca. Czy szuka zemsty?”

William, ciężko dysząc, wybiegł z samochodu na szós...