Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 113: Założyłem też firmę

William zmarszczył lekko brwi. Ta młoda dziewczyna była naprawdę nieuprzejma.

‘Gdybym był twoim ojcem, dałbym ci kilka klapsów!’ pomyślał William.

"William, to jest moja przyjaciółka, Amy," powiedziała Lori z uśmiechem, jej wyraz twarzy również lekko pogardliwy.

‘William, taki zboczeniec! Na co s...