Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 88

ZIMA

Szatnia była pusta, ale nie ruszyłam się z miejsca. Moje zniszczone ubrania wisiały w strzępach, porozrzucane po podłodze, ciche świadectwo pokręconej gry zemsty, którą Cindy postanowiła rozegrać. Stałam tam, co wydawało się wiecznością, wpatrując się w bałagan, energia do odczuwania gnie...