Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 76

ZIMA

Napędzana gniewem, idę prosto do nich bez zastanowienia. „Zion, ty draniu! Puść ją!”

Dziewczyna łapie powietrze, jej oczy rozszerzają się z przerażenia, gdy spogląda na mnie zza szerokiego ramienia Ziona. Staram się zignorować fakt, że wygląda teraz bardziej przerażona niż ulżona moją int...