Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 193

ZIMA

Wsuwam się pod kołdrę, podciągając koc aż pod brodę, jakby miał mnie naprawdę ochronić. Ale to nie pomagało. Prześcieradła były zbyt zimne, powietrze zbyt nieruchome. Nie było mi wygodnie—ukrywałam się.

Udawałam, że bawełna i nici mogą mnie osłonić przed tym, co tam było.

Dom był cichy.

...