Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 145

ZION

Mama zatrzymuje się na chwilę, jej spojrzenie łagodnieje, gdy podchodzi bliżej. Bez słowa całuje mnie w czoło, jej ciepło uspokaja mnie, nawet gdy moje wnętrze pozostaje w chaosie. Potem, tak po prostu, odwraca się i odchodzi, zostawiając mnie samego z ruinami, które stworzyłem.

W momenci...