Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 140

RETROSPEKCJA (ciąg dalszy)

ZIMA

Serce waliło mi jak oszalałe, kiedy skradałam się korytarzem, oddech był szybki i nierówny.

"Trzydzieści... trzydzieści jeden..." Głos Ziona odbijał się echem po korytarzu, powolny i przesadny, jakby dawał mi dodatkowy czas.

Potrzebowałam go.

Przeszukiwał...