Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 109

ZIMA

"Co do cholery, Z?!" Carl wybucha, frustracja przecinając jego głos.

"Jeszcze przed chwilą zachowywałeś się, jakby była niczym – obrzucałeś ją błotem, wyzywałeś, nawet wspominałeś o chorobach wenerycznych, jakby nie była warta twojego czasu. A teraz? Nagle zmieniłeś zdanie. Niech zgadnę.....