Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 1

Amelia (MIA) Woods POV

Idąc przez boisko piłkarskie na mojej uczelni, nie mogłam oprzeć się uczuciu nostalgii, które mnie ogarnęło. To tutaj po raz pierwszy spotkałam swojego chłopaka i w tamtym momencie wydawało się, że los nas ze sobą połączył. Czułam się do niego tak przyciągana, ale nie byłam pewna, czy Tony jest moim przeznaczeniem, ponieważ urodziłam się bez zmysłu węchu. Z tego powodu zawsze byłam trochę outsiderem w mojej paczce. Dlatego byłam tak szczęśliwa, że dostałam się na uniwersytet, aby kontynuować studia psychologiczne i rozwijać swoją karierę jako dziennikarka.

Zawsze byłam skupiona na nauce i nadal jestem. Nigdy tak naprawdę nie rozważałam randkowania czy wchodzenia w związki, ale było coś w Tony'm, co mnie przyciągało. Może to był jego uroczy uśmiech albo charyzmatyczna osobowość, ale cokolwiek to było, znalazłam się w wirze romansu.

Ale mimo naszego silnego połączenia, zawsze byłam niechętna, aby nasz związek wszedł na wyższy poziom. Nie chciałam się spieszyć z czymś, na co nie byłam gotowa, a Tony był bardzo cierpliwy, szanując moje granice i nigdy mnie nie naciskając.

Dotarłam do swojego pokoju w akademiku, weszłam do środka i skierowałam się do swojego pokoju. Z moich ust wydobyły się nerwowe chichoty. "Nie mogę uwierzyć, że to już dziś." Dziś były moje 18. urodziny. Dzień, którego się zarówno bałam, jak i nie mogłam się doczekać od wieków. Miałam po raz pierwszy się przemienić i stracić dziewictwo.

Włożyłam koronkową bieliznę, miękki materiał pieścił moją skórę. Starannie wybrałam strój, chcąc czuć się jak bogini tej nocy. Moja sukienka podkreślała moje kształty, ukazując moją wrażliwość i pragnienie. Wzięłam głęboki oddech, wygładzając sukienkę po raz setny, patrząc na siebie w lustrze. Wybrałam czerwoną, która symbolizowała przemianę, którą miałam przejść tej nocy. Moje serce biło szybciej na myśl o tym, co miało się wydarzyć. Tony, mój chłopak, obiecał, że uczyni tę noc wyjątkową, że pomoże mi zaakceptować moją prawdziwą naturę.

Nałożyłam subtelną warstwę makijażu, podkreślając swoje rysy bez ukrywania się za nim. Moje włosy opadały na plecy w bogatych brązowych lokach, a moje zielone oczy przebiegały po raz ostatni po moim stroju. Wsunęłam na stopy szpilki i stanęłam prosto, biorąc głęboki oddech, moje serce biło z niecierpliwością. Dzisiejsza noc jest tą, w której oddam się Tony'emu, nocą, w której poddam się naszej miłości. Marzyłam o tej chwili od wieków.

Opuszczając akademik, skierowałam się do mieszkania Tony'ego. Mieszkał kilka przecznic od uniwersytetu i mogłam tam łatwo dojść. Wdychałam rześkie nocne powietrze, które niosło ze sobą słodki zapach letnich kwiatów, podczas gdy nocne stworzenia śpiewały. Czułam ekscytację i nerwowość, moje zmysły były wyostrzone jak u dzikiego zwierzęcia wyczuwającego wolność, ale gdy zbliżałam się do domu Tony'ego, dziwne uczucie osiadło w moim żołądku.

Moje stopy zatrzymały się przed domem Tony'ego. Światła były włączone, a ja słyszałam stłumiony śmiech i cichą muzykę dochodzącą z wnętrza. Moje serce zaczęło bić szybciej, uczucie niepokoju wpełzło mi na kręgosłup. Tony nie wspominał, że będzie miał gości tej nocy… Dzisiejsza noc miała być nasza.

Podchodzę do drzwi, otwieram je i nagle życzyłam sobie, żebym tego nie robiła…

Tony siedział na kanapie, jego ramiona owinięte wokół blondynki. Oboje całowali się namiętnie, bardzo nadzy i spoceni, gdy ona jeździła na jego kolanach. Nie mogłam zobaczyć jej twarzy, bo jej włosy wirowały wokół jej głowy w ostrym kontraście do moich ciemnych loków.

Moje oczy rozszerzyły się z przerażenia, gdy szok i zdrada przeszyły moje serce. Coś musiało ich zaalarmować o mojej obecności, ponieważ oczy Tony'ego otworzyły się nagle, zanim jego głowa zwróciła się w moim kierunku. Na jego twarzy pojawił się szok, zanim nagle zrzucił blondynkę z kolan. Dziewczyna wylądowała na podłodze z hukiem, wtedy w końcu mogłam zobaczyć jej twarz i wcale nie byłam zaskoczona widząc, że to jedna z cheerleaderek uniwersytetu. Zawsze wzdychały do Tony'ego, próbując zwrócić jego uwagę, ale byłam tak pewna naszego związku, że nie widziałam w nich zagrożenia... aż do teraz.

Tony zerwał się z kanapy. To był pierwszy raz w życiu, kiedy zobaczyłam, jak wygląda mężczyzna na żywo, ale w tym momencie byłam zbyt wściekła, żeby zwracać uwagę na ten widok, podczas gdy on szamotał się z opuszczonymi spodniami. Odwróciłam się na pięcie i miałam zamiar wybiec, gdy poczułam, jak Tony chwyta mnie za ramię i wtedy pękłam. Może to przez moją nadchodzącą przemianę, nie byłam pewna, ale odwróciłam się z powrotem do Tony'ego i odepchnęłam go tak mocno, że zatoczył się i ledwo złapał równowagę, żeby nie upaść.

„MIA! Co do diabła?” Tony skarcił mnie, ale nie obchodziło mnie to. „Jak mogłeś mi to zrobić? Dziś wieczorem, ze wszystkich nocy?” zapytałam, gdy gniewne łzy napłynęły mi do oczu i groziły, że spłyną. „Mia, to nie jest to, na co wygląda.” powiedział, machając rękami w zaprzeczeniu, a ja prychnęłam z niedowierzaniem. Czy naprawdę myślał, że jestem tak głupia, że zignoruję nagą dziewczynę wstającą z podłogi? Tony próbował wymyślić kolejną wymówkę, ale znowu mu przerwałam, mój głos drżał z wściekłości i bólu. „Nawet nie próbuj, Tony. Widziałam wszystko i nie próbuj tego znowu ukrywać.”

Przez twarz Tony'ego przemknął mroczny wyraz, zanim położył ręce na biodrach. Wzruszył ramionami. „Dobrze.” powiedział z zadowoloną miną. „Sypiam z innymi od jakiegoś czasu.” powiedział, a moja szczęka opadła z szoku. Tony uśmiechnął się do mnie, zanim kontynuował. „Nie dajesz mi tego, czego potrzebuję, Mia. Odkładasz to.” Moje oczy rozszerzyły się z niedowierzania. „Obwiniasz mnie za to? Zdradzasz mnie, bo nie chcę z tobą spać?” zapytałam z niedowierzaniem.

Tony skrzywił się. „Jesteś taka spięta, Mia. Nie zaspokajasz moich potrzeb. Ja też mam pragnienia.” powiedział, obejmując blondynkę w talii. Ona nawet nie przejmowała się tym, że była naga. Zero wstydu. Poczułam falę mdłości. „Pragnienia? Nazywasz to pragnieniem? Zdradzasz mnie z jakąś płytką cheerleaderką?”

Twarz Tony'ego wykrzywiła się ze złości. „Ona nie jest jakąś płytką cheerleaderką, Mia. Jest gotowa dać mi to, czego ty nie chcesz.” Pokręciłam głową, łzy spływały mi po twarzy. „Jesteś żałosny, Tony. To tylko czyni ją tanią dziwką!” wykrzyknęłam w ich stronę. Nie czekając na odpowiedź, odwróciłam się na pięcie i wyszłam, ale gdy to robiłam, moje oczy zatrzymały się na zdjęciu na stole Tony'ego. To było stare zdjęcie, ale jedna twarz wyróżniała się. Mężczyzna o przeszywających oczach i mocnej szczęce, wyglądał znajomo, ale nie mogłam go umiejscowić.

Nie miałam czasu, żeby się nad tym zastanawiać, ponieważ szybko oddalałam się i właśnie kiedy miałam zejść ze ścieżki i wejść do lasu otaczającego okolicę, mój telefon zadzwonił w kieszeni sukienki.

Wściekła, wyciągnęłam go i miałam zamiar rzucić nim o drzewo, gdy zobaczyłam, że to od mojego nauczyciela.

Telefon dzwonił w mojej ręce przez kolejną sekundę, a ja wzięłam oddech, zanim odebrałam. „Halo.”

„Hej, przepraszam, że przeszkadzam ci w urodziny, ale pomyślałem, że to dobry moment, żeby przekazać ci dobre wieści.” powiedział mój nauczyciel przez linię, a ja cicho wątpiłam w to, zwłaszcza w nastroju, w jakim byłam. „Przydzieliłem ci specjalny projekt na staż. Będziesz przeprowadzać test psychologiczny na mafijnym bossie miasta. Alfie Dominic Romano. Powodzenia!” powiedział nauczyciel, zanim linia umilkła, a ja stałam tam na ścieżce, ze złamanym sercem, zwrócona w stronę lasu, gdy pierwszy ból mojej przemiany zaczął drążyć moje kości.

Previous ChapterNext Chapter