Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 27

Wszystko się sypało, wbrew temu, co sobie wyobrażałam. Po tamtym telefonie nie mogłam już pisać ani dzwonić do Marcusa. Jego telefon był przejęty. On sam był przejęty.

Ostatnie kilka dni myślałam o swojej przyszłości. Stresowałam się wszystkim. Byłam w ciąży z mężczyzną, z którym nie mogłam się sko...