Read with BonusRead with Bonus

32.

Było tuż po świcie, promienie słońca przesączały się przez linię drzew, gdy Farryn dotarła do więzienia. Przez chwilę stała w milczeniu w drzwiach, obserwując mężczyznę, który postanowił nie spać na pryczy w celi. Tristan był skulony w rogu celi, z kolanami przyciągniętymi mocno do piersi. Ciemne kr...