Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 46

„Obudź się.”

Kalani jęknęła. „Jesteś taki głośny, Gory.”

„Annie?” – wymamrotał sennie. „Co się stało?”

„Wstań, Kalani.”

Usiadła prosto, serce waliło jej jak młot. Gregory otworzył oczy, żeby na nią spojrzeć. „Annie?”

Rozejrzała się dziko. „Nie słyszysz tego? Ktoś tu jest.”

Zamknął oczy i wciągnął gł...