Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 111

„DRUŻYNA SOMA!,” krzyknął wizjoner Slonsky.

Sto osób w małej jadalni powtórzyło jego okrzyk, zanim skinął na nich głową.

„Idźcie się przebrać i wracajcie szybko. Macie pół godziny.”

*Usiadł z powrotem obok Anastazji, która rzucała mordercze spojrzenia w stronę Sashy i jej drużyny, gdy wybiegal...