Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 280 Cały Internet gratuluje Finneganowi.

Tamtej nocy padał deszcz, ciężkie ulewy, którym towarzyszyły błyskawice i grzmoty, jakby sama natura rozdzierała dzień na strzępy. Wiatr wył przez wiadukt, niosąc ze sobą deszcz. Okazjonalne błyski błyskawic rozświetlały niebo, wzbudzając strach i uniemożliwiając sen. Serenity, drżąc ze strachu, szu...