Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 149: Przestraszyłem mnie na śmierć

Parki.

Cała firma teraz huczała od opinii publicznej.

Dovie siedziała w swoim biurze, milcząc. Ophelia otworzyła drzwi i nalała szklankę wody.

"Prezesie, proszę się napić."

Głos Ophelii wyrwał Dovie z zamyślenia.

Dovie odzyskała spokój i zapytała z troską, "Ophelio, czy twoje ręce są w porządku...