Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 129 Namiętne spotkanie

„Nicole, usiądź...” Głos Roberta był ochrypły, jego niski głos skażony pożądaniem, jakby kogoś uwodził.

Zdezorientowana Nicole rozłożyła nogi i usiadła.

Jej pachwinę trzymano w jego dłoniach, a jej cipkowe usta najpierw zetknęły się z twardym przedmiotem, a następnie miękkim, mokrym i gorącym jęz...