Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 254 Oczywiście, pójdę

Ciało Olivera zesztywniało, a jego twarz pociemniała.

"Skąd wiesz?"

Myślał, że był wystarczająco sprytny.

Celowo skupił się na mniejszych akcjonariuszach, którzy dołączyli do Grupy Clark później, wykupując ich udziały. Ale jakoś i tak został złapany.

Natalie uśmiechnęła się złośliwie. "Mój ojcie...