Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 156 Samochód zabrakł benzyny

Gabriel chwycił jej zakrwawione ramię i zapytał zachrypniętym głosem.

Natalie cicho się uwolniła i zatrzymała na chwilę. "Nie, to nie moje."

Po tych słowach wsiadła do samochodu i uruchomiła silnik.

Ponieważ policja już została wezwana, resztę spraw mogli zostawić im. Zamiast stać tutaj i patrzeć...