Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 77 Zakochany pan Jackson

Bez nawet jednego spojrzenia, Lillian wiedziała, że to biżuteria. Cichy chichot wydobył się z jej ust, gdy szybko podniosła brokatowe pudełko i rzuciła je w stronę Jacksona. Nieświadoma, że pudełko trafiło w ranę Jacksona z niezwykłą precyzją, powodując, że lekko się skrzywił.

Twarz Lillian zarumie...