Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 48 Ręka Wendy jest złamana

Dłoń Lilian spoczywała na jej dolnym brzuchu pod stołem, a wzrok miała utkwiony w fotografii przed sobą. Uśmiech, który jeszcze chwilę temu gościł na jej twarzy, był świadectwem ciepła i tęsknoty, jaką czuła. Z każdym dniem jej niechęć do pożegnania się rosła. Oprócz Maxa, to dziecko było jej jedyny...