Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 122 Czuję się jak los

Byron czuł się dziwnie zdenerwowany na myśl o ponownym spotkaniu z ojcem. Przyjechał na farmę i zapukał do drzwi, mając nadzieję, że Teddy nie żywi urazy za jego niedawne milczenie w odpowiedzi na e-maile. Oczywiście, nie mógł wiedzieć, że jego ojciec być może umiera, ale Byron wciąż czuł się z tego...